Najgorszej sytuacja wygląda w Bieszczadach. Na drogach i chodnikach pojawiła się gruba warstwa lodu, co utrudnia przejazd nawet pojazdom z piaskiem i solą.
- W całych Bieszczadach występuje dzisiaj zjawisko gołoledzi. Większość pobocznych dróg dojazdowych w góry jest nieprzejezdna, na głównych doszło do kilku wypadków i kolizji. Warto to wziąć pod uwagę, wybierając się w góry - czytamy na stronie GOPR-u.
- Jeden wielki lód. Niech uważa kto może - ostrzega zmotoryzowanych Nadleśnictwo Baligród.
Sytuacja na drogach jest na tyle poważna, że w jednej ze szkół zdecydowano odwołać zajęcia. Jak poinformowała nas rzecznik rzeszowskiego Kuratorium Oświaty Mariola Kiełboń, chodzi tu o szkołę w Wołkowyi.