Tak było z Zaryzem, który trafił do Lecznicy Ada w Przemyślu z objawami bólowymi po lewej stronie żuchwy, nieprzyjemnym zapachem oraz lekką opuchlizną. Po znieczuleniu i dokładnych oględzinach jamy ustnej weterynarze zlokalizowali źródło problemu, którym był wbity w dziąsło kawałek kości!
- Stan ten doprowadził do infekcji, obniżenia kości oraz odsłonięcia korzeni zębów. Trzeba było natychmiast dokonać ekstrakcji zęba, dokładnej dezynfekcji oraz zszycia dziąsła, aby zlikwidować źródło bólu - zrelacjonował weterynarz Radosław Fedaczyńśki. Teraz serwal czuje się już zdecydowanie lepiej i będzie wracał do zdrowia.