Tragiczny wypadek koło Rzeszowa był związany z fatalną pogodą, która nawiedziła region. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja, do tragedii doszło w sobotę (23.07.2022 r.) ok. godz. 19.30. - Autem, na które spadło drzewo, podróżowały dwie osoby, życia 39-letniego kierowcy nie udało się uratować. Kobiecie, która była pasażerką, nic się nie stało - dodał. Rodzinie i bliskim ofiary składamy wyrazy współczucia.
Czytaj też: Katastrofa samolotu na Podkarpaciu. Samolot zarył dziobem w ziemię
Burze w Rzeszowie i okolicach. Ponad 100 interwencji strażaków
W sobotę, tylko do godziny 21 podkarpaccy strażacy interweniowali ponad 100 razy. Jak podał rzecznik strażaków, najwięcej interwencji dotyczyło usuwania połamanych konarów i drzew leżących na jezdniach, chodnikach i liniach energetycznych. - W trzech przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych podkreślił bryg. Betleja, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Najwięcej interwencji strażaków odnotowano w powiatach jasielskim, ropczycko-sędziszowskim i dębickim. Na szczęście niedziela zapowiada się na spokojniejszą. Na ten dzień synoptycy nie przewidują niebezpiecznych zjawisk meteo w województwie podkarpackim.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].