W poniedziałek, 24 stycznia 2022 na terenie jednej ze szkół w gminie Dubiecko, młody mężczyzna urządził koledze kulig. Na oponie podpiętej do samochodu, woził nastolatka. Sprawę na policję zgłosiła nauczycielka, która zobaczyła, jak 14-letni chłopiec spadł z opony i uderzył w murek. Patrol z Komisariatu Policji w Dubiecku udał się na miejsce.
- Policjanci ustalili, że 20-letni mężczyzna wjechał audi na teren szkoły, podpiął oponę linką holowniczą do swojego auta i urządził kulig 14-letniemu znajomemu. Całą sytuację zauważyła z okna nauczycielka. Kobieta zadzwoniła na policję mówiąc, że kiedy kierowca wszedł w zakręt, chłopiec spadł z opony, uderzając w murek. Na szczęście 14-latek nie odniósł obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej. Został oddany pod opiekę rodziców - relacjonuje policja.
Zobacz też: Przyłęk. Citroen zderzył się z ciężarówką. Kobieta zginęła na miejscu
Za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa innych osób poza drogą publiczną, policjanci nałożyli na niego mandat w wysokości 2500 złotych.
- Pamiętajmy, że taka zabawa może skończyć się poważnymi obrażeniami, a nawet śmiercią. Wystarczy chwila nieuwagi, zbyt duża prędkość, gwałtowne hamowanie, niewidoczna nierówność - kamień czy konar drzewa ukryty pod śniegiem, żeby doszło do tragedii, której nie da się już cofnąć. Apelujemy zatem o rozwagę i przypominamy, że w wielu przypadkach to my sami stanowimy o swoim bezpieczeństwie - apelują policjanci.
Polecamy: Brat zaatakował brata nożem! Awantura domowa w gminie Lubaczów