Przemyśl. Kot zjadł bożonarodzeniowe wypieki. Zwierzę było bliskie śmierci
Ciekawska kocia natura sprawiła, że Duszka skusiły pięknie pachnące migdały przygotowane do świątecznych ciast. Kot niczego nieświadomy zaczął zjadać orzechy, ale szybko tego pożałował. Migdały mogły go zabić. - Toksyczne bakalie spowodowały zator w odźwierniku. Potrzebna była szybka operacja usunięcia ich z żołądka i wyssanie dokładne do ostatniego okruszka. Na szczęście właściciele Duszka zareagowali natychmiast, dlatego mogliśmy bez zbędnej zwłoki rozpocząć zabieg z kotkiem. Udało się - dumnie obwieścił weterynarz z Lecznicy Ada w Przemyślu na Podkarpaciu, Radosław Fedaczynski, który zoperował kotka. Duszek po zabiegu przebywał w kocim szpitalu, ale jest już całkiem zdrowy i święta spędzi ze swoją rodziną w domu.