13 stycznia tuż po północy patrol Straży Granicznej z Horyńca- Zdroju ujawnił na pasie drogi granicznej ślady nielegalnego przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski. Niezwłocznie rozpoczęto szeroko zakrojone działania graniczne. Do akcji włączono śmigłowiec SG oraz psy tropiące. Również zaangażowano dodatkowych funkcjonariuszy z Placówek SG w Horyńcu - Zdroju, Budomierzu, a także z Nadbużańskiego Oddziału SG z Placówki w Hrebennem i Lublinie.
- Po upływie kilku godzin, w okolicy miejscowości Wola Wielka w powiecie lubaczowskim zatrzymano dwóch ob. Turcji poruszających się pojazdami na niemieckich numerach rejestracyjnych. Zebrane informacje uzasadniały, iż zatrzymani Turcy przyjechali po odbiór grupy imigrantów - wyjaśnia rzecznik SG Elżbieta Pikor.
Dalsze działania prowadzone już w województwie Lubelski, w okolicy miejscowości Wierzchowiska Drugie, doprowadziły do zatrzymania kolejnych 5 obywateli Turcji.
Wśród nich ustalono 3 nielegalnych imigrantów, którzy kilkanaście godzin wcześniej pieszo przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski oraz dwóch tureckich studentów, organizatorów przerzutu. Podejrzani przemieszczali się dwoma pojazdami wynajętymi w Polsce z głównym celem dotarcia do Niemiec.
15 stycznia br., trzej tureccy imigranci w ramach readmisji uproszczonej zostali przekazani z powrotem na Ukrainę. Natomiast pozostałe zatrzymane osoby: dwóch studiujących w Polsce ob. Turcji i dwóch Turków legalnie przebywających w Niemczech pozostają do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie.
Zarzuca się im organizowanie przerzutu dla nielegalnych imigrantów.