Wczoraj między godziną 18.30 a 19.30 doszło do dwóch niebezpiecznych wypadków z udziałem karetek.
Na skrzyżowaniu Powstańców Warszawy, Sikorskiego, Armii Krajowej i Rejtana karetka zderzyła się z fiatem croma i uderzyła w pieszą:
- W pierwszym przypadku kierujący karetką pogotowia, 31-letni mieszkaniec Łańcuta, jadąc na sygnałach ul. Powstańców Warszawy w kierunku ul. Armii Krajowej na skrzyżowaniu z ul. Sikorskiego zderzył się z fiatem croma. Kierujący fiatem, 40-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, jechał ul. Sikorskiego w kierunku Rejtana. W wyniku zderzenia karetka wjechała na pas zielenie i potraciła pieszą znajdującą się na chodniku pomiędzy jezdniami. W zdarzeniu obrażenia odnieśli kierujący fiatem, 40-letni ratownik medyczny z karetki oraz piesza 66-letnia mieszkanka Rzeszowa. Przewożona karetką pacjentka nie odniosła obrażeń w tym zdarzeniu - wyjaśniają policjanci.
Do zdarzenia wyjechała kolejna karetka, by udzielić pomocy poszkodowanym. I tym razem w tym samym miejscu doszło do kolejnego wypadku:
- Kierujący karetką, 28-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego, wjeżdżając na skrzyżowanie zderzył się z jadącym ul. Sikorskiego volkswagenem, kierowanym przez 26-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego. W wyniku zderzenia obrażenia odnieśli jadący w karetce lekarz, 40-letni mieszkaniec Rzeszowa oraz 30-letni ratownik medyczny, mieszkaniec gminy Krasne.
Wstępnie ustalono, że pojazdy uprzywilejowane jechały na sygnałach. Dla ich kierunku jazdy sygnalizator wskazywał czerwone światło.