Tragiczna śmierć

Dwie osoby oskarżone o śmierć piłkarza Zacisze Trześń. Daniel miał tylko 29 lat [WIDEO, GALERIA]

2023-01-14 5:00

W dniu swojej śmierci Daniel S. miał tylko 29 lat. Mężczyzna znany w środowisku jako piłkarz lokalnego podkarpackiego klubu Zacisze Trześń prowadził prace ziemne przy kopaniu wykopu pod przyłącze kanalizacyjne. Niestety, nagle stracił przytomność i zmarł. Niemal po roku od tej tragedii Prokuratura Rejonowa w Nisku przygotowała akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom.

Do wielkiej tragedii doszło rok temu, w piątek przed południem (14.01.2022) we wsi Burdze w gminie Bojanów. Podczas prac ziemnych, przy kopaniu wykopu pod przyłącze kanalizacyjne zmarł 29-letni piłkarz Zacisze Trześń, Daniel. O tej niespodziewanej śmierci piłkarza informował na portalu społecznościowym klub piłkarski Zacisze Trześń, w którego barwach grał Daniel.

- W miniony piątek (14.01.2022) zmarł nasz zawodnik Daniel. Wychowanek Lechii Sędziszów Małopolski, następnie gracz klubów: Borkovia Borek Wielki (skąd pochodził), ŁKS Łowisko, Piast Wolica Piaskowa, a od 2017 gracz Zacisza Trześń. "Mrówa" na boisku był jak w codziennym życiu - zawsze dawał z siebie wszystko, pełen entuzjazmu i pozytywnie nastawiony, niezależnie od sytuacji. Kolana i łokcie po każdym meczu ubrudzone, a głowę potrafił wsadzić tam, gdzie niejeden odstawiał nogę. Zwolennik ostrej, ale z drugiej strony męskiej i kulturalnej gry. Pozytywnie nakręcał atmosferę w drużynie. Na boisku prywatnie brat, szwagier, a przede wszystkim przyjaciel. Dziękujemy Ci za wszystko (…) - czytaliśmy na profilu drużyny Zacisze Trześń.

Zaraz po zdarzeniu niemożliwym było określenie dokładnej przyczyny zgonu. Daniel S. spoczął w rodzinnym grobowcu we wsi, z której pochodził czyli Borek Wielki.

Śmierć piłkarza Daniela. Sprawa trafi do sądu

30 grudnia 2022 roku Prokuratura Rejonowa z Niska przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom.

- Sprawa śmierci 29-laka będzie miała swój finał w sądzie. Prokuratura Rejonowa W Nisku przesłała akt oskarżenia wobec dwóch osób z art. 220 i 155 w związku z 15 paragraf 2, czyli nieumyślne spowodowanie śmierci na skutek niedopełnienia obowiązku z zakresu BHP. Jeśli chodzi o ustalenia dotyczące przyczyny śmierci, to nie mieliśmy takiej kategorycznej informacji na podstawie badania sekcyjnego. Na podstawie całokształtu zebranego materiału ustaliliśmy, że śmierć 29-laka nastąpiła w wyniku porażenia prądem elektrycznym - poinformował nas prokurator rejonowy z Niska Piotr Walkowicz.

Rok po śmierci 29-latka koledzy ciągle o nim pamiętają. Wśród zniczy pojawił się dedykowany Danielowi świecznik, na którym czytamy: "Miłość nie kończy się u bram śmierci, żyjesz w naszych sercach i naszej pamięci- Dla Mrówy- Przyjaciele"

Sonda
Czy boisz się śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki