Chodzi o sprawę z lipca zeszłego roku. Zdaniem prokuratury wskazane w akcie oskarżenia osoby przez "nienależyte zorganizowanie oraz sprawowanie opieki nad podopiecznymi w grupie przedszkolnej, pozostawiły małoletniego podopiecznego bez należytej opieki".
Polecany artykuł:
Prokuratura wyjaśnia, że dziecko samowolnie opuściło budynek przedszkola i było bez opieki w rejonie ulicy i przyległego do budynku przedszkola parkingu. Zdaniem śledczych naraziło to dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
- Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - dodaje rzeszowska prokuratura.