Był wspólnie odśpiewany hymn Polski, wygłoszona Deklaracja Wolności przy studni na rynku, biało-czerwone flagi rozmowy o ojczyźnie i definiowanie wolności. W Rzeszowie świętowano Dzień Wolności i Praw Obywatelskich. Jest to święto ustanowione uchwałą Sejmu RP w 2013 roku, a upamiętnia ono pierwsze po II wojnie światowej wolne wybory parlamentarne, które miały miejsce w 1989 roku. Wówczas przeprowadzono częściowo wolne wybory do Sejmu oraz całkowicie wolne do Senatu.
Dzisiaj podczas obywatelskiego świętowania "30 lat wolności" w stolicy Podkarpacia, nie zabrakło też dodatkowych akcentów, które umiliły zgromadzonym wspólnie spędzony czas. Dzieci z rzeszowskich szkół miały okazję napisać na białym banerze, który otoczył rynkową studnię, czym dla nich jest wolność i co ją symbolizuje. Swoje zdanie wyrażali też dorośli, dzięki czemu wszyscy stworzyli wiele definicji jednej z najważniejszych zdobyczy demokracji.
Polecany artykuł:
Ile osób, tyle sposobów pojmowania wolności. Jednym kojarzyła się z prawem do wyboru, pokojem, niektórym z tańcem, a dla jednego z autorów wpisów, symbolem wolności okazał się... znakomity polski skoczek narciarski, Kamil Stoch. Co najważniejsze - wszyscy, mimo różnych przekonań i światopoglądów, zebrali się w centralnym punkcie Rzeszowa, aby razem świętować Dzień Wolności i Praw Obywatelskich.
Ponadto można było się posilić specjalnie przygotowaną na tą okazję zupą pomidorową oraz słynnymi podkarpackimi proziakami.