Kilkuset nauczycieli z Podkarpacia wyjechało dziś rano do Warszawy. Tam będą protestować - ich postulat to natychmiastowa podwyżka płac o 1000 złotych. Członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego wystąpią pod hasłami "Chcemy godnie zarabiać!" i "Chcemy godnie żyć!". Nauczyciele mają dość niskiego i wręcz, jak mówią, uwłaczającego poziomu wynagrodzenia. I to osób, które mają wyższe studia, często dwa albo trzy fakultety, i swoją przyszłość zawodową łączą z zawodem nauczyciela.
Jak mówi Anna Szczołko, prezes rzeszowskiego związku nauczycieli, nauczyciele wciąż zarabiają za mało, a obowiązków po reformie edukacji jest coraz więcej:
Jak dodaje, nauczyciele będą domagać się dymisji minister Anny Zalewskiej:
Do manifestacji nauczycieli dołączyli także podkarpaccy rolnicy, którzy dziś także będą protestować. O godzinie 11.00 manifestacja wyruszy z parkingu przy Torwarze na Plac Trzech Krzyży. Następnie nauczyciele przejdą przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Do protest związku nauczycieli dołączy manifestacja organizowana przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych pod hasłem "Polska potrzebuje wyższych płac!".