W poniedziałkowy wieczór (2 listopada 2020). Z rąk własnego brata zginęła piękna, młoda dziewczyna. Natalia miała tylko 17 lat, kiedy 15-letni Aleksander uderzył ją kijem, a później dźgał nożem po całym ciele. Zakrwawioną siostrę przeciągnął przez dom i zostawił w piwnicy. Później sam zadzwonił na 112, ale na pomoc było już za późno.