Młoda rodzina miała właśnie rozpocząć kolejny etap swojego życia. Artur odwiózł swoją żonę do pobliskiego szpitala na zaplanowaną cesarkę.
Sam został w domu z dwuletnią córeczką. Wieczorem ich dom strawił ogień.
iedy Artur zorientował się, że ich dobytek płonie, wyniósł z budynku przerażoną Anielkę. Dziewczynka była już bardzo poparzona
Mimo próby reanimacji podjętej przez służby ratownicze, życia bohaterskiego taty nie dało się uratować.
Poparzoną Anielką zajęli się sąsiedzi, którzy są strażakami w miejscowej OSP. To oni pierwsi udzielali pomocy dziewczynce.
Niestety, malutka Anielka zmarła 4 kwietnia 2020 roku.
Pod koniec lutego 2020 w Leżachowie na Podkarpaciu wydarzyła się tragedia, której bezmiar wstrząsnął całą Polską