Pawłosiów po powodzi.
W piątek 18 kwietnia nad Podkarpaciem przeszła niszczycielska nawałnica. Jednymi z najbardziej poszkodowanych byli mieszkańcy niewielkiej miejscowości Pawłosiów pod Jarosławiem, gdzie lokalna droga zmieniła się w rzekę. Podczas przejścia fali uderzeniowej woda wdzierała się do domostw każdym otworem.
- Babcia zadzwoniła, że woda wlewa się do kuchni przez okno. Wraz z tatą i z bratem przyjechaliśmy na miejsce, ale było za późno. Było około 80 centymetrów wody. Babcia zdążyła wyjść z mieszkania, ale ciocia z kuzynką zostały uwięzione. Pomogłem im się wydostać przez okno. W ich domu było ponad metr wody. To stary drewniany budynek. Nie do uratowania- mówił Bartosz Kociuba.