Wypadek, do którego doszło w Jamnicy pod Stalową Wolą poruszył serca ludzi w całym kraju. W makabrycznym zdarzeniu zginęły dwie osoby – małżeństwo Marzena i Mariusz K., rodzice trzech małych chłopców. Cudem przeżył ich najmłodszy syn, Sebastian, który podróżował razem z nimi. W rodzinę wjechał pijany kierowca, Grzegorz G. Oskarżony podczas procesu mówił szokujące rzeczy!