Dramat, do jakiego doszło w niewielkiej miejscowości Zawadka (pow. strzyżowski, woj. podkarpackie), wstrząsnął całą Polską. 15-letni Mateusz T. miał zabić nożem własnego ojca, Adama T (49 l.). W rodzinie miało dochodzić w przeszłości do przemocy, a 15-letni Mateusz miał zabić ojca, stając w obronie matki. Pożegnano Adama T., który został zabity przez własnego syna. Na jego grobie niewiele jest kwiatów i zniczy. Pojawiły się wiązanki od dzieci i żony.