Na Podkarpaciu policja złapała złodziei. Okradli sklep i stację benzynową
Policja z Podkarpacia poinformowała o zdarzeniu, które miało miejsce w ubiegły piątek 25 listopada. Służby z Brzozowa dostały wezwanie w sprawie okradzionego sklepu. Kobieta weszła do środka, wzięła alkohol i artykuły spożywcze, po czym wyszła z niego bez płacenia. Wsiadła do auta, które odjechało w kierunku Brzozowa.
Podkarpaccy policjanci sprawdzili nagrania z kamer monitoringu. Dzięki nim udało im się określić, jakim samochodem poruszała się złodziejka. Zaczęto poszukiwania szarego renault, o zagranicznych tablicach rejestracyjnych. Znaleźli pojazd zaparkowany na parkingu w niedużej wsi Nozdrzec.
W środku siedziały cztery osoby: dwóch mężczyzn w wieku 26 i 30 lat oraz dwie kobiety w wieku 28 i 33 lat. Wszyscy byli pijani i nie zdążyli spożyć wszystkich ukradzionych artykułów. Od początku zaczęli kręcić i nie chcieli przyznać się do kradzieży. Szybko okazało się, że poprzedniego dnia tym samym samochodem okradziono stację benzynową w gminie Dydnia - sprawcy, podobnie jak uczynili w przypadku sklepu, zatankowali auto i zbiegli bez płacenia. Nikt nie chciał przyznać się kto był kierowcą. Ustalono za to, że samochód nie miał przeglądu i był w nienajlepszym stanie technicznym.
Policjanci z Podkarpacia ustalili, że za kradzież paliwa odpowiadają mężczyźni, a jeden z nich odpowie także za kierowanie pod wpływem - miał aż cztery promile. Za okradzenie sklepu odpowiedzą ich wspólniczki.
Polecany artykuł: