Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę popołudniu (10/04) na polnej drodze w Grodzisku Górny.
- Policja w Leżajsku została powiadomiona o zdarzeniu około godz. 14:00. Do zdarzenia doszło poza drogą publiczną w miejscowości Grodzisko Górne, gdzie kierujący jednośladem, lat 12, wjechał w małoletnią, lat 8. W wyniku tego zdarzenia 8-latka doznała obrażeń, została przewieziona do szpitala w Rzeszowie. Materiały zgromadzone w tej sprawie zostaną przesłane, ze względu na wiek kierującego do Sądu Rejonowego, Wydział Rodzinny i Nieletnich. - mówi w rozmowie z "SE" podkomisarz Jan Kucło z leżajskiej policji.
W Grodzisku Górnym wszyscy znają rodzinę Kamila K.
- On to trochę taki rozrabiaka, ale że mu motor dali i to taki duży, żeby sam jeździł to bardzo nieodpowiedzialne - mówiła jedna z sąsiadek rodziny. Rodzice Kamila potwierdzają, że chłopak na motorze bez opieki jeździł już wcześniej. Przyznają też, że Kamil jechał stanowczo za szybko, bo widziała go jego matka, która pracowała w polu.
-Ja mu dałem ten motor, to moja wina. Przeprowadziłem go tylko przez drogę i poszedł jeździć. Uczył się, jeździł polną drogą. Już wcześniej tak robił. Fakt, że nie było z nim nikogo dorosłego... już więcej tego motoru nie dostanie- zapewniał ojciec chłopca, Bogusław K.
Mężczyzna twierdził, że dziewczynka miała wybiec wprost pod motor, który prowadził jego syn. Tak relacjonował 12-latek. Sprawą zajmie się sąd. Rodzina 8-letniej dziewczynki przyjechała do Grodziska Górnego z Tarnowa (woj. małopolskie). Mieli tam wypocząć. Niestety ten czas zmienił się w chwile grozy. Stan dziewczynki jest poważny, ma m.in. złamane kości miednicy.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]