Wczorajsza aura mieszkańcom Podkarpacia dała się we znaki. Po upałach przyszedł czas na gwałtowne burze. Te występowały głównie w godzinach popołudniowych.
Polecany artykuł:
Jednym ze skutków były przerwy w dostawach prądu. Jak mówi nam Łukasz Boczar z PGE w Rzeszowie, na około 12 liniach średniego napięcia odnotowano wczoraj wieczorem i w nocy awarię. To spowodowało przerwy w dostawie prądu u około 8 tysięcy odbiorców. Sytuacja do rana została jednak opanowana i nie ma już utrudnień.
Dziś jest znacznie chłodniej niż wczoraj, bo temperatura spadła do 18 stopni Celsjusza. Może też padać, ale wyładowań atmosferycznych nie powinno być. Podobna aura utrzyma się przez cały weekend.
Zobacz też: Szok! Pięć dziewczynek bawiło się samotnie nad Sanem w Przemyślu. Mają od 7 do 11 lat!
ZOBACZ TO WIDEO: