W Handzlówce pod Łańcutem w tarapaty wpadła malutka sarenka, która zaplątała się w siatkę i nie mogła z niej wyjść. Próbując się uwolnić, pokaleczyła się. Weterynarze na jej ciele znaleźli też starsze liczne rany. Być może sarenkę zaatakowało jakieś inne zwierzę i ta rzucając się do ucieczki, zaplątała się w siatkę.
Zobacz też: Bocian Edek wypadł z gniazda i połamał nogę [WIDEO, GALERIA]
Przestraszonej sarence pomogli strażacy z OSP Handzlówka, którzy oswobodzili maluszka i przywieźli do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Tam weterynarze zbadali zwierzę i zaopiekowali się nią. Najbliższy czas spędzi w Lecznicy, gdzie zostanie zaopatrzona, a weterynarze zajmą się nią, by zwierzak mógł wrócić na wolność i był tam samodzielny.