Horror 11-latki z Dębicy: Matka biła ją, dusiła kablem, zamykała na balkonie, miała głodzić i namawiać do samobójstwa

i

Autor: Pixabay Horror 11-latki z Dębicy: Matka biła ją, dusiła kablem, zamykała na balkonie, miała głodzić i namawiać do samobójstwa

Horror 11-latki z Dębicy: Matka biła ją, dusiła kablem, zamykała na balkonie, miała głodzić i namawiać do samobójstwa

2018-10-29 12:35

Kobieta miała namawiać dziewczynkę do odebrania sobie życia. Dziecko wreszcie zdecydowało się zadzwonić do ojca, który był za granicą. Relacja dziecka potwierdziła się - w dniu zgłoszenia dziewczynka miała obrażenia.  

Kobieta miała znęcać się nad dziewczynką ze szczególnym okrucieństwem fizycznie i psychicznie. Szczególnie agresywna stawała się po alkoholu. Do awantur miało dochodzić od lipca ubiegłego roku do 15 października tego roku - wtedy miarka przebrała się. Kobieta uderzała dziewczynkę po całym ciele, wreszcie wzięła kabel i zaczęła zaciskać go na szyi dziecka. 

Na szczęście nie doszło do tragedii. Roztrzęsiona dziewczynka postanowiła wtedy zadzwonić do ojca, który przebywał za granicą i opowiedzieć mu o krzywdzie, jaka się jej dzieje. 

Jak mówi nam Jacek Żak, Prokurator Rejonowy dla miasta Dębica, tego samego dnia na miejsce udała się kobieta z ramienia rodziny ojca dziewczynki. Matka dziecka pogasiła światła i nie chciała wpuścić jej do domu. Ta jednak nie poddała się i, mimo znieważeń, wezwała policję.

Okazało się, że dziecko ma zasinienia na klatce, lewym przedramieniu, plecach i lewym udzie. 

Matka miała też popychać dziecko, szarpać je, znieważać, poniżać, krytykować, używać wobec niej wulgarnych słów, bić rękoma, a nawet zamykać na balkonie i nie dawać dziewczynce posiłków. To nie wszystko - miała też namawiać 11-latkę do popełnienia samobójstwa!

Kobieta przyznała się do większości zarzutów. Twierdzi jedynie, że nie namawiała córki do odebrania sobie życia i nie głodziła jej. 

Trwa dalsze postępowanie w tej sprawie. wyrodna matka została aresztowana na okres 3 miesięcy. Dziecko trafiło pod opiekę ojca, który zdecydował się wrócić do Polski.

Zobacz też: Nisko na Podkarpaciu: Porzucił suczkę ze szczeniakami na przystanku

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki