Dramat na Podkarpaciu. W Hucie Deręgowskiej (pow. niżański) pociąg staranował busa! Bilans koszmarnego wypadku jest przerażający: nie żyją dwie osoby. Co tam się stało?! Do tragedii doszło w środę przed południem. Jej okoliczności bada policja, prokuratura, biegli i technicy.
Zobacz też: Koronawirus: Ponad 21 tys. zakażeń w kraju, 800 zgonów. Ile przypadków na Podkarpaciu?
Do koszmarnego wypadku doszło dziś, przed godz. 10.00, na przejeździe kolejowym w miejscowości Huta Deręgowska w powiecie niżańskim – informują policjanci. Od kilku godzin zajmują się wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn tragedii.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem wjechał na przejazd kolejowy, bez zapór, bezpośrednio przed jadąc pociąg towarowy, relacji Gołochów-Hrubieszów – informują podkarpaccy policjanci.
Bilans wypadku jest dramatyczny: nie żyją dwie osoby. Policja stara się ustalić tożsamość ofiar.
Jak i dlaczego doszło do wypadku? Okoliczności tragedii badają śledczy. Niewykluczone, że kierowca busa nie zachował wystarczającej ostrożności w rejonie przejazdu kolejowego, skoro wjechał wprost pod nadjeżdżający skład. Policjanci nie mówią jednak o szczegółach. Na dokładne ustalenia przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Wiemy, że 43-letni maszynista był trzeźwy. Na miejscu zdarzenia pracują też przedstawiciele Państwowej Komisji Badań Wypadków Kolejowych.