SAMOBOJSTWO NA TORACH

i

Autor: Beata Olejarka Izabella G. (17l) z Zaborowa i Kornelia R. (17l) z Koszyc Wielkich popełniły samobójstwo rzucając się pod pociąg

Iza i Kornelia miały tylko 17 lat, obie rzuciły się pod pociąg w odstępie kilkunastu godzin! Prokuratura zbada czy nastolatki zaplanowały swoją śmierć [GALERIA, WIDEO]

2021-05-28 23:07

Obie miały tylko siedemnaście lat. Całe życie przed sobą. Obie wybrały jeden z najstraszniejszych rozwiązań swoich problemów. Rzuciły się pod rozpędzony pociąg. Do tragedii doszło w miejscowościach Zaborów oraz Czarna na Podkarpaciu. Nastolatki tłumiły w sobie problemy, z którymi same nie umiały się zmierzyć. Znajomi tragicznie zmarłych nastolatek podali, że Iza cierpiała z powodu nieszczęśliwej miłości, zaś Kornelia nie udźwignęła samotności i problemów w związku ze zdalną nauką. W sprawie pojawił się nowy wątek. Czy nastolatki się znały i zaplanowały swoją tragiczną śmierć?

Izabela G. (17l ) rzuciła się pod pociąg w poniedziałek (24 maja) około 20.00 w Zaborowie pod Strzyżowem, swojej rodzinnej wsi. Dziewczyna poszła pod wiadukt kolejowy w pobliżu przejazdu ze szlabanem i zalana łzami w ostatnim akcie odwagi położyła się na torach. Maszynista trąbił, robił co mógł, jednak  nie zdołał zahamować ciężkiego składu. Nastolatka  zginęła natychmiast. W miejscu, gdzie pociąg rozrzucił jej ciało, najbliżsi zapalili znicze. W czwartek odbył się pogrzeb Izabelli. Na ostatnim pożegnaniu pojawiły się tłumy. Rodzina i koledzy zalewali się łzami nie rozumiejąc co pchnęło nastolatkę do tak desperackiego kroku.  Najbliżsi podali śledczym, że powodem tej tragicznej w skutkach decyzji młodej dziewczyny mogła być nieszczęśliwa miłość trwająca zaledwie kilka tygodni. Co naprawdę pchnęło piękną Izabellę do tego kroku wyjaśni  prowadzone śledztwo.

Kornelia R. (17 l) pochodząca z Koszyc Wielkich koło Tarnowa (woj. małopolskie) przyjechała do wsi Czarna pod Dębicą w odwiedziny do ciotki. Decyzję o swojej śmierci podjęła 25 maja o 10.00 rano. Nastolatka poszła na przejazd kolejowy znajdujący się w lesie z dala od domostw i  wbiegła pod rozpędzony pociąg. Przejazd jest monitorowany. Na nagraniu widać jak Kornelia wbiega na torowisko, maszynista zaczyna trąbić i hamować. Niestety rozpędzony pociąg nie może się zatrzymać. Kornelia staje wprost ogromnego składu i zdesperowana patrzy wprost na kierującego lokomotywą. Jej ciało w mgnieniu oka zostaje porwane przez skład kolejowy, potem bezwładnie wpada pod rozpędzone kola pociągu. Nastolatka ginie na miejscu. Powodem tej desperackiej decyzji miały być problemy ze zdalnym nauczaniem i samotność tym spowodowana.

Dziewczyny mieszkały w dwóch różnych województwach, chodziły do różnych szkół i miały różnych znajomych. Jednak dzieliło je tylko ok. 60 km i obie zabiły się na Podkarpaciu w odstępie kilkunastu godzin. Koledzy Izy w dzień jej pogrzebu sugerowali, że dziewczyny mogły się znać i przed śmiercią napisały do siebie, "jak ty skoczysz pod pociąg, to ja też skoczę". Prokuratura na razie nie ma żadnych takich informacji, ale zbada tę wersję sprawdza te wersje.

Kornelia popełniła samobójstwo przez zdalną naukę?

- Będziemy to sprawdzać. Zważywszy na tę bliskość czasową. Dzień wcześniej miało miejsce podobne zdarzenie na terenie powiatu strzyżowskiego. Sprawdzimy, czy te osoby się znały, ewentualnie czy w jakiś sposób się kontaktowały ze sobą. Czy ustaliły ze sobą taki, a nie inny sposób odebrania sobie życia- zapowiedział Jacek Żak Prokurator Rejonowy z Dębicy.

Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki