Jadachy. Wypadek wojskowej ciężarówki. Ogromna tragedia, są ofiary śmiertelne
Drogowy koszmar rozegrał się we wtorek, 14 maja. Na drodze krajowej nr 9 w Jadachach w powiecie tarnobrzeskim nagle doszło do nieszczęścia. Huk rozbijanych blach i roztrzaskanych szyb niósł się po okolicy. Trzy pojazdy zamieniły się w kupę pogiętej blachy. Według pracujących na miejscu policjantów zawinić mógł kierowca osobowego seata. - Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący seatem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, najprawdopodobniej nie zatrzymał się przed znakiem Stop, wjechał na drogę krajową i zderzył się z ciężarowym jelczem. Siła uderzenia była tak duża, że zarówno ciężarowy jelcz jak i seat zjechali na lewy pas ruchu i zderzyli się jeszcze z ciężarowym mercedesem – twierdzi kom. Ewelina Wrona z podkarpackiej policji.
W wyniku tego zdarzenia ranne zostały trzy osoby: 59-latek kierujący mercedesem oraz dwóch żołnierzy w wieku 30 i 35 lat, podróżujących jelczem. Na miejscu zginął kierujący seatem. To 33-letni mieszkaniec Nowej Dęby. Niestety, mimo wysiłku ratowników z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, nie zdołano uratować życia 59-latka, kierującego mercedesem.
Wraki całkowicie sparaliżowały ruch na trasie. Policjanci musieli zamknąć drogęi wyznaczyć objazdy. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 17.
Wcześniej doszło do innego wypadku w Jasienicy Rosielnej. Zdjęcia zobaczysz w poniższej galerii:
Polecany artykuł: