Mieszkanka Jarosławia jeszcze w sierpniu zawiadomiła jarosławską policję o utracie karty płatniczej. Nie wiedziała jednak w jakich okolicznościach ją straciła, co utrudniało jej znalezienie. Najprawdopodobniej jednak wypadła jej z kieszeni spodni.
Dość szybko okazało się, że ktoś znalazł kartę i postanowił z niej skorzystać. Nieznany sprawca wykonał dziewięć transakcji, płacąc zbliżeniowo za towary w sklepach i na stacji paliw. Za każdym razem nie była przekraczana kwota, przy której byłoby konieczne wpisywanie numeru PIN.
Dzięki historii transakcji, policjantom udało się wytypować osobę, która dokonała tego przestępstwa. Okazała się nią 36-letnia mieszkanka tego samego miasta. Teraz jarosławiance za włamania na konto pokrzywdzonej grozi nawet do 10 lat więzienia.
Policja apeluje, aby zwracać szczególną uwagę na posiadane dokumenty, a wśród nich na karty płatnicze. W przypadku ich zagubienia, aby uchronić się od kradzieży i "wyczyszczenia konta", należy poinformować bank i zastrzec kartę, aby zablokować możliwość wykonywania nią płatności.