Jesienią, która już do nas zawitała, warto wybrać się w Bieszczady . Już coraz więcej barw widać przy bieszczadzkich drogach. Drzewa pogodziły się z tym, że przyszła jesień. Dodatkową atrakcją są zwierzęta, które wypasają się na przydrożnych łąkach. Już jadąc w Bieszczady po drodze spotkamy stada pasących się krów, baranów oraz kozy czy konie. Wszystko to dopełnia sielskiego obrazu, który na długo ostanie w naszej pamięci.
Do odwiedzenia zachęca też zapora w Solinie, która w tygodniu jest tak samo urokliwa, jak w weekend, ale zdecydowanie bardziej dostępna. Turyści nie spacerują już tam tak tłumnie, jak jeszcze w letnich miesiącach. Łatwiej zjeść obiad, nie czeka się w kolejkach, a po samej zaporze spaceruje niewiele osób. Ciągle działa bieszczadzka kolej drezynowa oraz mnóstwo innych atrakcji, które nie są już tak oblegane jak w sezonie letnim. Można odpocząć od zgiełku miasta i od tłumów na ulicach. Jesienią zdecydowanie warto zobaczyć Bieszczady!