Do tragedii rozdzierającej serce doszło w niedzielę (25 czerwca 2023) po południu na plaży Ballycroneen w pobliżu Cork na południowym wybrzeżu Irlandii. Informację o tragicznej śmierci Polki przekazała Polska Agencja Prasowa (PAP). Joanna pochodziła ze Strzyżowa w województwie podkarpackim. W Irlandii mieszkała od kilku lat razem z mężem i dwójką dzieci. Irlandzkie media podają, że 34-latka pracowała w branży turystyczno-hotelarskiej.
Tego feralnego dnia synek Joanny, Stanisław spędzał czas w wodzie. Gdy kobieta zobaczyła, że ma problemy, natychmiast ruszyła z pomocą! Nadludzką siłą udało jej się dociągnąć Stasia do pobliskich skał wystających z wody, jednak sama najprawdopodobniej została porwana przez silny prąd morski.
Joanna osierociła dwójkę dzieci. Założono zbiórkę
W internecie założono zbiórkę, by wesprzeć rodzinę zmarłej Joanny. Ten gest wyciska łzy. Stan wpłat na czwartek (29 czerwca, godz. 9.40) wynosi €26,900. Link do zbiórki dla rodziny Joanny TUTAJ.
- Joanno, spoczywaj w kochających ramionach Boga, podczas gdy Ty czuwasz nad swoją rodziną z nieba, my będziemy czuwać nad nimi stąd - czytamy.
Joanna osierociła dwójkę dzieci.