Od kilku dni dostajemy od Czytelników zapytania o świąteczne dekoracje, które w Rzeszowie wciąż można podziwiać. Są tacy, którzy uważają, że już dawno powinny być zdemontowane.
Mamy dobre wieści - światełka są już zdejmowane. Ozdoby wisiały w tym roku dłużej niż zakładali pierwotnie urzędnicy, bo śnieg spadł późno, a potem nastały ferie, dlatego uznano, że składanie bombek i aniołków rozpocznie się 12 lutego. O szczegółach mówi Katarzyna Pawlak z Biura Prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa (rozmawiała Weronika Kasza):
- Firma zgodziła się na bezpłatne przedłużenie wypożyczenia dekoracji zimowych do 12 lutego. Od 12 lutego ozdoby już się nie świecą i firma przystępuje do demontażu wszystkich elementów.
Za wypożyczenie zimowego oświetlenia Rzeszów zapłacił tym razem nieco ponad milion złotych.