Do dramatu doszło w piątek (17 marca 2023). Około godz. 6.30 na parkingu jednego z zakładów w Zawadzie 19-latka zaatakowała kobietę nożem! Pokrzywdzona to 38-letnia Ukrainka. Do zdarzenia doszło, kiedy kobieta wraz ze znajomym z pracy mieli odjeżdżać z parkingu.
- 19-latka podeszła do auta, otworzyła drzwi od strony pasażerki i zaatakowała ją nożem. Między kobietami doszło do szamotaniny, podczas której 19-latka zraniła 39-latkę w nogę - relacjonowali dębiccy policjanci.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, powodem ataku miała być zazdrość! Kinga W. miała być wcześniej związana z mężczyzną, z którym akurat w tym czasie przebywała pokrzywdzona kobieta.
- Uważała, że ten człowiek pozostaje w związku z pokrzywdzoną i czekając na nich po nocnej zmianie podeszła do samochodu i zaatakowała pokrzywdzoną nożem. Zamachnęła się pięć razy, przy czym pokrzywdzona broniła się, kopiąc ją nogami, w związku z czym sprawczyni udało się zadać tylko dwa ciosy. Nie były to groźne obrażenia, rany kłute uda, które naruszyły prawidłowe funkcjonowanie narządów ciała na okres poniżej dni siedmiu, także pokrzywdzonej nie grozi nic poważniejszego - informuje w rozmowie z "Super Expressem" prokurator Jacek Żak z Prokuratury Rejonowej w Dębicy.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że agresorka miała powiedzieć: "Ja pójdę do więzienia, ale wy razem nie będziecie!". Jak przekazują policjanci, Kinga W. nie odpuściła nawet wtedy, kiedy zraniła 38-latkę.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy wiózł ranną do szpitala, agresorka miała jechać za nimi, jednak na widok radiowozu odjechała - informują.
Prokuratura zarzuciła 19-letniej mieszkance powiatu strzyżowskiego usiłowanie pozbawienia życia z zamiarem bezpośrednim i spowodowanie lekkich obrażeń ciała. Czyn ten zagrożony jest karą od 8 lat pozbawienia wolności aż do dożywocia.
- Wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd zastosował tymczasowy aresztowanie na okres 3 miesięcy - podaje prokurator Jacek Żak.