3-letni Antoś marzył o tym, by poczuć się jak prawdziwy policjant. Jego mama zapytała Komendanta Powiatowego Policji w Łańcucie, czy mógłby spełnić marzenie chłopca - nadkomisarz Andrzej Żygadło nie wahał się ani chwili.
Polecany artykuł:
Tak oto mały Antek wizytę rozpoczął od zwiedzania gabinetu komendanta, by później pooglądać elementy umundurowania, sprawdzić, jak ciężkie są kajdanki, czy wreszcie pooglądać pomieszczenia w komendzie i podziwiać radiowozy.
Zwieńczeniem wizyty było wręczenie chłopcu policyjnego misia.