Do skandalicznego zachowania dopuścił się mieszkaniec Rzeszowa w nocy z soboty na niedzielę (2/3 stycznia). Męzczyzna kopał w zaparkowane przy ul. Krakowskiej samochody. Agresora zatrzymał mieszkający w pobliżu policjant, który na co dzień pełni służbę w komisariacie na Baranówce. Mimo, że był po służbie, widząc zachowanie mężczyzny, podjął interwencję. Obezwładnił go, zatrzymał i powiadomił dyżurnego. Po przyjedzie patrolu przekazał mężczyznę funkcjonariuszom.
- 49-letni mieszkaniec Rzeszowa był nietrzeźwy i agresywny. Policjanci doprowadzili go do izby wytrzeźwień. Badanie wykazało u niego ponad 2,3 promila. - informuje policja.
Policjanci ustalili, że mężczyzna poważnie uszkodził jeden z zaparkowanych samochodów. Jego właściciel złożył wniosek o ściganie, wyceniając straty na 1,5 tys. złotych. Postępowanie w kierunku uszkodzenia mienia prowadzą teraz policjanci z miejscowego komisariatu.