Pozytywny wynik testu na koronawirusa stwierdzono u kobiety, która przyjechała rodzić do szpitala przy ul. Chopina w Rzeszowie. 39-letnia kobieta miała podwyższoną temperaturę, dlatego lekarze zdecydowali się pobrać wymaz.
- Kobieta trafiła do naszego szpitala dziś rano, przywiozła ją karetka. Lekarze w związku z podwyższoną temperaturą pobrali 39-latce wymaz. Około godz. 14.00 okazało się, że wynik jest dodatni. - mówi nam Marek Wiater, dyrektor KSW nr 1 w Rzeszowie.
Kobieta urodziła dziecko w szpitalu przy ul. Chopina, przeszła cesarskie cięcie. Jak zapewnia nas Marek Wiater, lekarze byli odpowiednio do tego przygotowani, przeprowadzili zabieg w specjalnych skafandrach, przy zachowaniu reżimu sanitarnego. Kobieta przebywała w sali jednoosobowej. Kobieta została przewieziona do szpitala zakaźnego w Łańcucie, który jest dedykowany osobom z COVID-19. Co z niemowlakiem?
- Lekarze pobrali wymaz od niemowlaka, jednak nie ma jeszcze wyników, powinny być w nocy. Jeśli będzie dodatni, dziecko trafi do Łańcuta. - mówi dyrektor KSW nr 1 w Rzeszowie i dodaje, że dziecko po urodzeniu czuło się dobrze.
Przyjęcia na porodówkę były dziś wstrzymane. Jak mówi nam Marek Wiater, porodówka powinna być czynna jutro w godzinach południowych. Personel szpitala nie został póki co skierowany na kwarantannę, listę osób przekazano do sanepidu.
Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 23 nowych przypadkach koronawirusa na Podkarpaciu, wyzdrowiało 15 osób. Niestety, zmarł dziś pacjent w Centrum Medycznym Szpital w Łańcucie.