O tym wypadku jest wyjątkowo głośno. Troje rodzeństwa pomagało psu i padło ofiarą wypadku - w pieszych uderzył rozpędzony samochód, którym kierował pijany:
Zobacz: Krosno: Pijany 22-latek spowodował wypadek. Trzy osoby zostały ranne [ZDJĘCIA]
Dwie osoby odniosły poważne obrażenia:
"Wskutek nieszczęśliwego wypadku, fizycznie poszkodowani zostali Sebastian i Marzenka, która doznała najpoważniejszych obrażeń, takich jak m.in. złamanie miednicy, liczne złamania żeber, a także obojczyków. Silne uderzenie doprowadziło do powstania podskórnej odmy płuc. Była utrzymywana przez lekarzy w śpiączce farmakologicznej. W szpitalu ustabilizowano jej miednicę, ale na tym nie koniec jej powrotu do zdrowia. Ze względu na liczne obrzęki lekarze wstrzymują się od podejmowania decyzji o kolejnych operacjach, które najprawdopodobniej będą konieczne, aby Marzenka mogła dojść do sprawności fizycznej. Sebastian również trafił do szpitala z poważnym złamaniem nogi. Ma on uszkodzoną kostkę boczną i liczne złamania kości piszczelowej. Obecnie leży w szpitalu na wyciągu i czeka na operację. Najstarszy brat, Mateusz zadziałał instynktownie co umożliwiło mu odskoczenie od samochodu, dlatego fizycznie wyszedł z tego zdarzenia cało. Sprawność fizyczna dla człowieka jest bardzo ważna, ale to co dzieje się w głowie po takim wypadku powoduje wielką traumę i zaburzenia w psychice człowieka. Tak też się stało w przypadku Mateusza, który psychicznie jest w bardzo złym stanie" - czytamy na platformie pomagam.pl.
Przyjaciele poszkodowanych zbierają pieniądze na leczenie rodzeństwa. Możesz pomóc TUTAJ.