- W środę około godz. 19.40, policjanci zostali zaalarmowani o ataku agresywnego mężczyzny na kierowcę kursowego busa. Do zdarzenia doszło na krośnieńskim dworcu autobusowym. Chwilę po zakończeniu kursu relacji Kraków – Krosno, kierowca zauważył, że we wnętrzu pojazdu znajduje się śpiący pasażer. Podczas próby rozbudzenia go, podróżny nagle zaatakował kierowcę, zadając mu kilka ciosów ostrym narzędziem, po czym uciekł. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany do szpitala. Na terenie miasta zaczęła się policyjna obława za napastnikiem. Policjanci określili kierunek, w którym sprawca się oddalił i szczegółowo przeczesywali okolicę w jego poszukiwaniu. Mundurowi oraz funkcjonariusze w nieoznakowanych radiowozach sprawdzali osiedlowe zakamarki, mogące stanowić alternatywę ucieczki dla przestępcy. W tym czasie funkcjonariusze operacyjni rozpoczęli przeglądanie zapisu monitoringu miejskiego i typowanie sprawcy. W akcję zaangażowano policjantów prewencji, wydziału ruchu drogowego, kryminalnego, dochodzeniowo-śledczego oraz z komisariatów. W stan gotowości postawiono również funkcjonariuszy sąsiednich powiatów. Prowadzone przez całą noc działania nie przyczyniły się jednak do zatrzymania sprawcy. W czasie, gdy na terenie miasta trwała policyjna obława, policjanci służby kryminalnej i dochodzeniowo-śledczej prowadzili intensywne działania ukierunkowane na jak najszybsze ustalenie personaliów przestępcy. Funkcjonariusze wytypowali kilka osób, które mogą mieć związek z tym zdarzeniem- relacjonują krośnieńscy policjanci.
W wyniku intensywnych działań operacyjnych, policjanci ustalili, że sprawcą może być 34-letni krośnianin. Rafał P. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę około godz. 22, na terenie jednej z prywatnych posesji w Krośnie. Był kompletnie zaskoczony, nie spodziewał się, że funkcjonariusze wpadną na jego trop. Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna całą sobotę siedział schowany w domu. Na swoje portale społecznościowe wrzucał różne treści. Nawet własną piosenkę patriotyczną! Kilka godzin później został aresztowany przez policjantów. Sąsiedzi na ulicy, gdzie doszło do zatrzymania mówią, ze mężczyzną od jakiegoś czasu nie był tam widywany. Jednak na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych zwrócono uwagę na obławę funkcjonariuszy.
- To raczej grzeczny chłopak był. Ja nigdy nie słyszałam, żeby cos grandził. jak przyjechała tam policja to nie wiedzieliśmy czy zabrali jego, czy jego brata, ale głupio mi było zapytać tej ciotki, która tam mieszka- relacjonowała sąsiadka.
Polecany artykuł:
Ciotka podejrzanego mężczyzny w rozmowie z nami zaznaczyła, że mężczyzna faktycznie został zabrany z jej domu, ale ona nie wie czy on jest winny.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krośnie. We wtorek sąd zadecydował o jego trzymiesięcznym areszcie.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: