Pan Karol K. (64 l.) prowadził gospodarstwo rolne we wsi Niemstów w powiecie lubaczowskim. Codziennie doglądał zwierzęta i skrupulatnie się nimi zajmował. Prowadził prace rolnicze i cały obrządek związany z gospodarstwem. Miejscowi podkreślają, że rolnik miał problemy zdrowotne, ale nie porzucił pracy i nie zostawił gospodarstwa. W poniedziałek 20 lutego 2023 roku wyszedł jak zwykle do stajni, by zająć się bydłem. To tam miała rozegrać się tragedia. Rolnik najprawdopodobniej oporządzał krowę, kiedy upadł na ziemię. Nie wiadomo jeszcze, czy upadł bo przewróciła go krowa, czy też stracił przytomność i upadł na ziemię, a następnie zwierzę położyło się na mężczyźnie.
Gdy Karol długo nie wracał z obory, domownicy wyszli go poszukać. 64-latka znaleziono w stajni w zagrodzie krowy, która miała leżeć na ciele rolnika. Kobieta, która znalazła nieprzytomnego mężczyznę natychmiast zadzwoniła po pomoc. Służby ratunkowe, które prowadził reanimację nie zdołały przywrócić czynności życiowych mieszkańcowi Niemstowa. Lekarz stwierdził jego zgon. Na miejscu pracował prokurator z ekipą śledczych, którzy wyjaśniają czy mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, czy może do jego zgonu przyczyniło się zwierzę.
- Prokuratura Rejonowa w Lubaczowie prowadzi postępowanie przygotowawcze, którego przedmiotem jest wyjaśnienie okoliczności zgonu, do którego doszło na terenie powiatu lubaczowskiego, na terenie Gminy Cieszanów. Mężczyzna, który prowadził obrządek w gospodarstwie rolnym został znaleziony bez oznak życia. Żeby wyjaśnić, czy zgon nastąpił wskutek przyczyn naturalnych, czy do tego przyczyniły się inne osoby, bądź też zwierzę. Zostały zarządzone czynności procesowe m.in. sekcja zwłok i szczegółowe badania, które wyjaśnią okoliczności zdarzenia- informowała nas prokurator rejonowa z Lubaczowa Agnieszka Nieckarz-Proszek -Prokurator prowadzący postępowanie wyjaśnia wszystkie hipotezy, które zostały postawione w tym śledztwie. jedna z takich hipotez jest również działanie zwierzęcia, ale pod uwagę brane są też inne ewentualności jak np. zgon z przyczyn naturalnych - dodała prokurator.
Prokuratura nie chce ujawniać szczegółów dotyczących śledztwa i nie potwierdza informacji, że mężczyzna został znaleziony, gdy był przygnieciony przez krowę. Podaje tylko, że zwłoki znaleziono w stajni, gdzie przebywały zwierzęta hodowlane. Ostateczną odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci rolnika dadzą szczegółowe wyniki sekcji zwłok.