Dramat rozegrał się w nocy z czwartku na piątek (ok. godz. 3.00) w jednym z mieszkań w Rzeszowie, w bloku przy ul. Rejtana. Rannych jest dwóch młodych Ukraińców. To prawdopodobnie studenci, którzy tam mieszkali.
Policja potwierdza, że doszło do ataku z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Ranni są dwaj mężczyźni. Trafili do szpitala, są pod opieką lekarzy. Ich stan jest poważny – przyznaje nadkom. Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Polecany artykuł:
Niewykluczone, że w mieszkaniu doszło do awantury i krwawej walki. Czy to dwaj młodzi Ukraińcy walczyli ze sobą, czy obaj są ofiarami jeszcze innego napastnika? Tego jeszcze nie wiemy. Na miejscu tragedii pracuje policja, która pod nadzorem prokuratury bada sprawę.
Media podają, że jeden z rannych Ukraińców leżał nieprzytomny w środku mieszkania, gdzie doszło do tragedii, drugi – z wieloma ranami od cięcia nożem – znajdował się przed blokiem.
W tej sprawie nikt nie został jeszcze zatrzymany. Czy to oznacza, że sprawca krwawej jatki jest na wolności? Policja prowadzi intensywne czynności, by wyjaśnić okoliczności dramatycznego ataku i złapać winnego (lub winnych). Według medialnych doniesień w mieszkaniu Ukraińców widoczne były wyraźne ślady walki.