15-latka nie kryła się z "towarem". Podczas zmieniania stroju przed lekcją wychowania fizycznego wyjęła na wierzch lufkę i zapalniczkę. Przedmioty zauważyła jedna z nauczycielek, która poinformowała o tych wychowawczynię, a ta następnie zwróciła się do dyrekcji szkoły.
Polecany artykuł:
Na miejsce wezwano rodziców dziewczyny i policjantów. Ci ostatni stwierdzili, że w woreczku strunowym było ponad 1 gram marihuany. Przesłuchano nieletnią i personel szkoły.
15-latka stanie teraz przed sądem dla nieletnich. Policjanci wyjaśniają, od kogo zakupiła marihuanę - sprawa ma charakter rozwojowy.
Zobacz też: Martwe zwierzęta na balkonie w Jaśle: Internauci mocno poruszeni [ZDJĘCIE]
ZOBACZ TO WIDEO: