Ks. prałat Stanisław Janusz zmarł w niedzielę (5 marca 2023) w kościele, przygotowując się do odprawienia mszy.Msza miała odbyć się o godzinie 8.00. Ksiądz wszedł do kościoła i energicznie zmierzał ku ambonie. Nagle upadł na posadzkę i stracił oddech. W kaplicy było około kilkunastu osób. Ludzie natychmiast rzucili się na pomoc księdzu. Parafianie reanimowali duchownego. Potem czynności resuscytacyjne przejęła załoga karetki pogotowia. Niestety życia księdza Stanisława Janusza nie dało się uratować. Wierni modlili się o cud, ale Bóg miał dla niego inny plan. Kolejne msze zostały odwołane, a parafianie wychodzili z kościoła ocierając łzy. Wielu nie mogło uwierzyć, że ich proboszcz, choć od lat na emeryturze nie odprawi już żadnej mszy. Zaraz po potwierdzonej śmierci księdza społeczność dynowska zapisywała się na czuwanie za duszę duchownego. Ksiądz Stanisław Janusz urodził się 3 kwietnia 1951 r. w Starej Dąbrowie k. Słupska, święcenia kapłańskie przyjął 5 czerwca 1977 r. w Przemyślu. Pracował jako wikariusz w Górnie k. Rzeszowa, Rzeszowie (pw. MB Różańcowej), Żołyni i Rzeszowie (pw. NSPJ). Pełnił funkcję proboszcza w Cisnej (1986-1988), w Pawłosiowie (1993-1995) oraz w Dynowie (1995-2021).
Ks. Stanisław Janusz studiował w Lublinie i w Rzymie. Przez kilka kadencji był dziekanem dekanatu dynowskiego. Odznaczony przywilejem EC. W 2003 r. został włączony do grona honorowych, a w 2012 r. do grona gremialnych kanoników Przeworskiej Kapituły Kolegiackiej.
Pożegnali zmarłego księdza
Pogrzeb odbył się w środę, 8 marca 2023 r. w kościele parafialnym pw. św. Wawrzyńca w Dynowie. Mszy Świętej przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy Archidiecezji Przemyskiej, z kolei homilie wygłosił ks. Stanisław Borkowski, wicedziekan dekanatu Dynów. Kaznodzieja dziękował za dar kapłaństwa, który otrzymał zmarły kapłan i którym dzielił się z innymi. – Tu, przy tej trumnie, dziękujemy za ręce z hostią podczas Mszy Świętej. Za ręce, które podawały Chrystusa podczas Komunii Świętej. Za ręce, które błogosławiły. Za ręce, które czyniły tak wiele dobra. Ks. Borkowski zwrócił także uwagę na miłość śp. ks. prał. Stanisława Janusza do parafii i do świątyni, o którą dbał przez wiele lat swojej posługi w Dynowie. – Ta świątynia była twoim najważniejszym domem, najważniejszym miejscem. Dom, w którym jest obecny Bóg. Byłeś tu często, nie tylko z racji Mszy Świętej, ale także by przyjść i pomodlić się, by doglądnąć i zobaczyć co jeszcze jest do zrobienia- mówił.
Ciało duchownego spoczęło w krypcie w kaplicy na cmentarzu komunalnym w Dynowie. Parafianie pożegnali zmarłego księdza. Tuż przed wejściem do kaplicy ustawiono wieńce z kwiatami, którymi żegnano duchownego.
- Straciliśmy dobrego duszpasterza, który zostanie w naszej pamięci, jako wierny sługa Boży, a także jako wieloletni przywódca duchowy i przyjazny człowiek. Dziękujemy. „Niech spoczywa w pokoju” - czytamy we wpisie zamieszczonym na fanpage Zespołu Szkół Zawodowych im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Dynowie.