Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

i

Autor: BO Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka. Wylano HEKTOLITRY łez [RELACJA Z UROCZYSTOŚCI]

2020-08-17 16:10

Ksiądz Jaromir Buczak zmarł kilka dni temu. Jego śmierć była tragiczna, bowiem spadł z dużej wysokości podczas wyprawy na Rysy. W poniedziałek (17 sierpnia) odbył się jego pogrzeb. Ksiądz spoczął na cmentarzu w swojej rodzinnej wsi Lubzina na Podkarpaciu. Relację z uroczystości można było śledzić na se.pl.

Ksiądz Jaromir Buczak zmarł tragicznie w środę (12 sierpnia) podczas wyprawy na Rysy. 34-letni duchowny spadł z dużej wysokości. Na miejsce wysłano śmigłowiec z ratownikami na pokładzie. Gdy ciało zostało odnalezione, na pomoc było już za późno. Mężczyzna zginął na miejscu.

Msza święta pogrzebowa odbyła się w kościele parafialnym pw. św. Mikołaja Biskupa w Lubzinie w województwie podkarpackim. Bezpośrednio po niej nastąpił pochówek tragicznie zmarłego księdza, który ostatnio pełnił swoją posługę w parafii w Trzcianie.

Pogrzeb Księdza Jaromira Buczka.

godz. 16:10

Uroczystość dobiegła końca. Żałobnicy składają kwiaty na grobie księdza.

godz. 16:05

Strażacy salutowali podczas gdy trumna z ciałem spoczywała w grobie.

Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

i

Autor: BO

godz. 16:02

Ciało księdza spoczęło w grobie. Uczynili to strażacy. W tym samym czasie rozbrzmiały syreny strażackie.

godz. 15:58

Ostatnie pożegnanie księdza Jaromina. Najbliższa rodzina podchodzi, aby ucałować trumnę z ciałem zmarłego.

godz. 15:55

Żałobnicy modlą się na cmentarzu.

godz. 15:48

Kondukt żałobny dotarł na cmentarz. Ksiądz Jaromir spocznie w grobie rodzinnym.

Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

i

Autor: BO Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

godz. 15:40

Kondukt żałobny z ciałem wyruszył na cmentarz.

Pogrzeb księdza Jaromira Buczaka

i

Autor: BO

godz. 15:30

Rozpoczęło się wyprowadzanie trumny z ciałem księdza.

Pogrzeb tragicznie zmarłego księdza Jaromira Buczaka

i

Autor: BO Pogrzeb tragicznie zmarłego księdza Jaromira Buczaka

godz. 15:23

Ksiądz Jaromir rozpoczął swoje duchowe życie w Lubzinie. Odczytano, że 28 czerwca 1986 roku został ochrzczony w świątyni, w której odbywa się jego pogrzeb. - Tu przyjąłeś sakramenty i po raz pierwszy sprawowałeś Eucharystię, a dzisiaj na ramionach druhów strażaków i Twoich kolegów, Twoje ciało zostało przyniesione do tej kaplicy. Nikt z nas tego się nie spodziewał. Zaskoczyłeś nas wszystkich. Tyle Twoich planów zostanie niewypełnionych - przekazali parafianie podczas swojego listu.

Czytaj więcej: Wzruszające słowa na pogrzebie księdza Jaromira Buczaka

godz. 15:18

- Osierociłeś nie tylko najbliższą rodzinę, ale też naszą parafialną wspólnotę. Żegnamy Cię ze łzami w oczach, a naszą modlitwą wyrażamy wdzięczność za modlitwy, słowa wsparcia, uśmiech, życzliwość i służbę Bogu oraz ludziom. Podczas 7 lat swojej pośługi kapłańskiej ciągle powtarzałeś, że trzeba być blisko Chrystusa. Śmierć nie jest końcem. Chcemy odczytać Twoje odejście jako swoisty testament. Chcemy, tak jak Ty zdobywać szczyty świętość - takie piękne słowa padają podczas uroczystości.

godz. 15:15

Parafianie zaczęli odczytywać swoje mowy pożegnalne.

- Byłeś drogowskazem, który pokazywał drogę do Boga. Umiałeś dotrzeć do naszych serc i umysłów, zyskując tym samym sympatię młodych i szacunek starszych. Organizowałeś zawody sportowe i prowadziłeś stronę internetową parafii. Występowałeś jako aktor w wielu przedstawieniach kościelnych i podobnie jak Jan Paweł II uwielbiałeś wędrówki po górach, na które zabierałeś młodzież - mówią parafianie.

godz. 15:08

Odczytano słowa Biskupa Antoniego Rejmana. - Ksiądz Jaromir dał się poznać jako ten, dla którego Bóg zawsze był drogowskazem - napisał biskup.

godz. 15:05

Pogoda nie rozpieszcza żałobników. Jest bardzo gorąco i co chwilę ktoś wychodzi z kościoła.

godz. 15:00

- Zawsze był radosny i uśmiechnięty. Miał czas dla wszystkich i nikomu nie odmawiał rozmowy. Spieszył z pomocą wszystkim. To wielka strata dla nas i dla parafii, w której ostatnio służył. Odszedł do domu Ojca, ale za szybko. On był nam tu potrzebny. Pustki po nim nic nie wypełni - powiedziała jedna z osób mieszkających w Lubzinie.

godz. 14:50

"Dlaczego Bój go zabrał?! Był taki dobry. Tak samo jak góry kochał też ludzi. To ksiądz z prawdziwego powołania!" - powtarzają żałobnicy...

godz. 14:45

W zabytkowym kościele w Lubzianie pojawili się tez ludzie w strojach góralskich. Warto podkreślić, że młody ksiądz jest żegnany z największymi honorami. Są poczty sztandarowe, oficjalne delegacje z całego dekanatu, rodzina i koledzy duchownego.

godz. 14:35

- Dramat kościoła w Europie polega na tym, że mówimy tylko o księżach, a nie o Ewangelii Jezusa. Pomagajmy sobie nawzajem, aby zrozumieć Jezusa. Tak starał się robić ksiądz Jaromir. Żegnając, tak młodego kapłana, uświadamiajmy sobie, że jesteśmy uczniami Chrystusa, który nas nie opuści - powiedział ksiądz, który odprawia mszę.

godz. 14:30

Przy trumnie zmarłego księdza wartę honorową pełnią strażacy.

godz. 14:20

Tłumy ludzi przyszły, aby pożegnać księdza Buczaka. Kościół jest pełen, ale na zewnątrz również zgromadziło się kilkaset osób!

godz. 14:00

W kościele w Lubzinie rozpoczyna się msza święta pogrzebowa.

godz. 13:45

Uroczystości pogrzebowe powinny rozpocząć się o godz. 14:00.  Śmierć księdza Jaromira Buczka wstrząsnęła lokalną społecznością. Kim był? Piszemy o tym TUTAJ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki