fundacja ada

Kura Grażyna organizuje imprezę na Halloween! Jej pomysły są szokujące

2023-09-22 7:25

W Fundacji Ada gang pierzasto-kopytny, na czele którego stoi Bocian Radzio znany jako Długodzioby nie daje o sobie zapomnieć! Tym razem zwierzęta i pracownicy dostali informację o imprezie halloweenowej, której gospodarzem będzie Kura Grażyna. Ruda- prawe pióro bosa gangu, stwierdziła, że ma najbardziej dyniowe okrycie zwierzchnie i kształtem zbliżona jest do tego warzywa. Kura wydała szokujące oświadczenie, dotyczące planowanego przedsięwzięcia i tego co planuje zrobić na czas balu z weterynarzem Jakubem Kotowiczem!

Nie od dziś wiadomo, że kura Grażyna jest ferowana przez Bociana Radzia i ten zawsze daje jej wolne skrzydło do działań i pozwala na wsadzanie dzioba w różne sytuacje, a nawet na drapnięcia pazurem listów do szefa Fundacji. Tym razem Kura Grażyna zapragnęła być prawdziwą Kurą Domową i zrobić wielka imprezę na nadchodzące Halloween. W Fundacji słychać głosy, że Ruda, robi to dla swojego męża Koguta Zdzicha, który zawsze był przeciwny jej poczynaniom w ganku i ciągle kręcił dziobem na jej występki przeciwko innym zwierzętom. Cały czas powtarzał: "jeszcze ci to w piórka pójdzie" jednak Grażyną wiernie stała przy Długodziobym i zajmowała się łupieniem i kradzieżą. Teraz jednak zaskoczyła wszystkich i zapowiedziała "RUDY BAL", by uczcić dyniowe święto, którego ona będzie pierzastą królową i tylko ona pasuje do królowej jesieni -dyni, chociaż zwierzęta z Lecznicy przypuszczają, że RUDY BAL jest na cześć Grażyny, ale nikt nie ośmielił się tego sugerować.

Szokujące menu

Policjanci operacyjni, którzy ciągle badają sprawę Gangu Bociana, byli najbardziej zszokowani, gdy Kura przedstawiła menu imprezy. Otóż wśród serwowanych smakołyków pojawią się ziarna od Kopytniaków, które Saszek notorycznie kradnie tuż pod okiem Weterynarzy, mrożone myszki i wątróbki, bo to uwielbiają bociany, suszone sianko i świeża trawa do wyboru. Zaś na przystawki podane zostaną marchewki! Ich obecność jest bardzo podejrzana, bo ostatnio Tina, Teqila i Wicherek zgłaszali braki tych warzyw w swoich korytkach, ale najbardziej szokujący jest fakt iż kompot z owoców jesiennych serwować ma mały Antoś Kapucynek! Ta urocza małpka, która od zawsze była oczkiem w głowie pracowników Fundacji najprawdopodobniej zmuszała pluszaki, których ma mnóstwo, żeby przechowywały jej owoce, które dostaje i teraz na RUDY BAL przygotuje kompot z gruszek! Policjanci są zszokowani, gdyż nawet nie podejrzewali, że Antoś może mieć coś wspólnego z Gangiem.

- Antoś dostaje mnóstwo pluszowych misiów od osób z zewnątrz.  To one mogły zachęcić Kapucynka, by ten zaangażował się w pracę Gangu. Najbardziej podejrzane są oczywiście maskotki z podobizną Bociana, ale w obecnej sytuacji nie możemy nikogo wykluczyć! Wszystkie miśki zostaną przesłuchane! Po nich trafimy do osób, które jej wysłały i je też pociągniemy do odpowiedzialności, jeśli zajdzie taka konieczność. Zawsze wiedzieliśmy, że Gang Pierzasto-Kopytny ma mocne ulokowania wśród ludzi spoza lecznicy. Mnóstwo osób wspiera  szemrane interesy dziobastych stworzeń, ale nie podejrzewaliśmy, że malutki Antoś też zapragnie być w Gangu! Jeśli wstąpił tam ze wszystkimi pluszakami, to czeka nas mnóstwo pracy -powiedział Komisarz śledczy pracujący przy rozwikłaniu sprawy Gangu Długodziobego.

Kompot z gruszek, które dla Antosia przechowywały misie w kolorowym domku to może być wierzchołek góry lodowej. Wiele wskazuje, że do gangu należą wszyscy, którzy zabawki wysłali, albo o zgrozo, wszyscy którzy kupili pluszaki w Ada Atelier!

Podejrzana sprawa

Podejrzane bowiem jest  również inne działanie! Kura Grażyna zaznaczyła, że na RUDY BAL mogą przyjść wszyscy, którzy mają coś zwierzęcego na sobie, albo po kompot przyjdą z rozpoznawalnym Adowym kubkiem. Inaczej nici ze strawy i napitków! Grażyna rekomendowała też pluszaki, które w tej chwili są najbardziej podejrzane, a posiadanie takiego- niemal z całkowitą pewnością oznacza przynależność do gangu! I zapewne wiąże się z wizytą Komisarzy, którzy pracują nad sprawą Gangu Bociana w Przemyślu!  Grażyna zaznaczyła, że ona jak prawdziwa królowa dynia, ma swoje pióroliście wszędzie i rozrasta się po całej  adowej działce i nic jej nie umknie! Ostrzeżenie padło też w stronę weterynarza Jakuba Kotowicza, któremu Kura zarzuciła, że to przez niego musiała zostać dynią, bo on ze swoimi kręconymi włosami zasłania wszystkie zwierzęta na zdjęciach! Na szczęście nie ma tyle loków, żeby zasłonić dynię! 

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy Kura miała powiedzieć w towarzystwie innych drapipazurów i dżdżownicowydobywaczy  że ona już ostrzy przysłowiowego   specjalnego pazura "żyletę- pogrzebacza" , żeby  weterynarzowi, który nawet nazywa się jak Kot skrócić  loki! Te mają być problematyczne, gdyż żadne zwierzę nie chce się fotografować z Kotowiczem, bo boi się, że wypadnie mniej uroczo! Tajnym planem B, ma być zagrzebanie weterynarza w żółto- czerwonych jesiennych liściach podczas BALU! Kura zaplanowała, że weterynarzowi nad pierzyną z listków zostawią ręce, by ten, mógł leczyć chore psiaki i uczyć latać nielatające bociany, ale włosy zasłaniać będą liście i tym sposobem każdy będzie wyglądał pięknie i nikt nie będzie musiał się obawiać, że podczas balu jakiś lokaty doktor zabierze mu cały zdjęciowy urok. Bocian Radzio miał zgodzić się z tym pomysłem w 100%. On też nie lubi jak ktoś jest piękniejszy od niego więc pomysł z zasypaniem weterynarza liśćmi na BAL wydał mu się świetny! Długodzioby miał nawet stwierdzić, że założenie dyni na głowę Doktora Jakuba z halloweenowym zdobieniem nie rozwiąże problemu, bo przez otwory niesforne loki mogą się wydostać i cały plan bierze w łeb! Co na to weterynarz? Tego nie ustaliśmy dokładnie, ale zapowiedział, że na wszelki wypadek on cały czas będzie pił tylko kompot z adowego kubka i pod lekarskim uniformem zawsze będzie miał założoną kurzą bluzkę, a w samochodzie będzie siedział pluszowy miś Doktor!

Mały Saszka hipnotyzuje, Kapucynek Antoś kradnie buziaki. Czy te zwierzęta dołączyły już do Gangu Bociana Radzia?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki