Dla kury taki wypadek to wyrok śmierci, jednak jej właścicielka przywiozła Grażynkę do Lecznicy ADA w Przemyślu i prosiła weterynarza o ratunek.
- Każde życie jest ważne, więc oczywiście wykonaliśmy badania kurze. Zdjęcie RTG jest porażające. Złamanie nogi możemy poskładać tylko operacyjnie. Trzeba wykonać dodatkowe badania, żebyśmy wiedzieli, czy kura ma szansę przeżyć operację i ją sfinalizować. Narkoza i cały zabieg są bardzo trudne- zapowiedział wet. Radosław Fedaczynski. Jednak lekarz nie chce się poddawać i zapowiada, że podejmie wszelkie kroki, żeby pomóc pechowej Grażynce.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]