O włos od tragedii
Dzięki osobie, która zobaczyła leżącego mężczyznę i zgłosiła to policjantom, udało się uratować 32-latka. Leżał w nocy na zaśnieżonym chodniku. Był pod wpływem alkoholu. Nie był w stanie podnieść się o własnych siłach. Ostatecznie trafił do szpitala w Jaśle, a później do policyjnej izby zatrzymań.
- Kiedy próbował się podnieść, nie mógł utrzymać równowagi, a kontakt z nim był bardzo utrudniony. Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego przewieźli bezdomnego mężczyznę do jasielskiego szpitala, a następnie do policyjnej izby zatrzymań, aby wytrzeźwiał i nie zamarzł - informują policjanci.
Osoby narażone na wychłodzenie. Apel policji
Policjanci apelują, by w takich przypadkach nie pozostawać obojętnym.
- Pamiętajmy, że zima, to dla osób bezdomnych bardzo ciężki okres ze względu na niskie temperatury, które zagrażają ich zdrowiu lub życiu. Dlatego jasielscy funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Dzielnicowi podczas patroli sprawdzają pustostany, ogródki działkowe oraz altanki - czytamy.
Nie tylko osoby w kryzysie bezdomności są narażone na wychłodzenie. Dotyczy to również osób starszych, czy nietrzeźwych, znajdujących się na zewnątrz.
- Dlatego apelujemy, aby nikt z nas nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka. Pamiętajmy, że kiedy widzimy taką osobę, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112 i powiadomić o tym służby - apelują policjanci.
Jeśli zgłoszenie nie wymaga pilnej interwencji, możemy go dokonać na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa lub powiadomić dzielnicowego o miejscu przebywania osób bezdomnych.