Siłownia plenerowa w Lubeni jest usytuowana w bardzo dziwnym miejscu. Wszak ktoś wpadł na pomysł postawienia urządzeń na skarpie pomiędzy cmentarzem, a parkingiem. Obiekt jest zarośnięty sporą trawą i wygląda, jakby niewiele osób z niego korzystało. Siłownia plenerowa jest nie tylko w pełnym słońcu, ale przede wszystkim na pochyłym terenie. Rodzi się pytanie, czy usytuowanie urządzeń, na których ludzie mają ćwiczyć, w takim miejscu jest bezpieczne? Wielka trawa, która nie jest wydeptana w żaden sposób sugeruje, że nie jest to najpopularniejsze miejsce w gminie. Kto wpadł na pomysł umieszczenia zewnętrznej siłowni pomiędzy cmentarzem, a parkingiem?
O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy przedstawicieli Urzędu Gminy Lubenia. Na odpowiedź czekaliśmy bardzo długo, mimo kilku prób kontaktu.
-Siłownia została otwarta w 2014, Wartość urządzeń ok. 14 000,00 zł. Lokalizacja została wybrana przez Urząd Gminy. Mieszkańcy korzystają zwykle popołudniami i późnym wieczorem. Nie znamy ilości korzystających- odpowiedziała nam Bożena Baran.
Skoro mieszkańcy chętnie korzystają z siłowni plenerowej w Lubeni i nie przeszkadza im wielka trawa wokół, ani skarpa przy drodze, na której została usytuowane zewnętrzne sprzęty do ćwiczeń, to pozostaje się tylko cieszyć.