Majówka w Bieszczadach? Dlaczego nie! Misie już tam są. Zarówno te większe, jak i te malutkie. Wysyłają sobie buziaki, leżą na trawie, turlają po polankach, spacerują po leśnych ścieżkach, albo frywolnie przemieszczają, gdzie ich wzrok poniesie. Nikt im nie chce zakładać maseczek, nie mówi, że idą za blisko siebie, czy nie zwraca uwagi, że bawią się bez zachowania żadnych zasad reżimu sanitarnego, które nam tak mocno utrudniają życie.
Niczym nie trapione misie w majówkę naprawdę odpoczywają i nie przejmują się tym na co nie mają wpływu. Spacerują tak jakby była najszczęśliwsze na świecie. Te urocze maleństwa i potężne okazy w swoich obiektywach uchwycili leśnicy z Nadleśnictwa Baligród.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: