Kolejna tragedia bezradnego stworzenia, która ma swój finał w przemyskim Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Wiosna to bardzo trudny czas dla tamtejszej lecznicy. Niemal codziennie trafiają tam dzikie zwierzęta, które zostały samy na świecie i potrzebują matczynej troski, oraz fachowej pomocy. Kolejnym podopiecznym weterynarzy w podkarpackiej klinice dla zwierząt jest malutka sówka Alfa. Jej mama zginęła, a maluszek sam nie przeżyje w lesie. Interweniować musi człowiek. Pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych zamieścili poruszający apel.
- Poznajcie Alfę Sowa Uszatka dziecko przed którym zaczyna się walka o życie. (https://pomagam.pl/nakarmzwierzeta) Musimy zorganizować 24-godzinną i karmienie. Potrzebujemy gryzoni, oseski potrzebne mrożone. Walka start. Codziennie na samo wyżywienie naszych Dzikich braci potrzeba 400zł. To minimum jakie musimy wydać żeby były najedzone. Proszę pomóż nakarm Zwierzęta. Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych ul. Zamoyskiego 15 37-700 Przemyśl- podają. Wśród tych godnych maluchów jest też Alfa, która bez pomocy weterynarzy nie przeżyje ani jednego dnia w lesie.
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected]