Mały psiak w pułapce
Do tego niefortunnego zdarzenia doszło w poniedziałek, 23 stycznia, tuż po godzinie 12:00 w miejscowości Żołynia pod Łańcutem. Ktoś zaniepokojony losem szczeniaczka zadzwonił do strażaków, informując, że nieporadny maluch wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Malec nie mógł sam wydostać się z pułapki. Potrzebna była pomoc. Interwencję w mediach społecznościowych opisali druhowie z OSP Żołynia, którzy ruszyli na ratunek.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o psie, który prawdopodobnie wpadł do studzienki. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu jeden z druhów wyciągnął przestraszonego szczeniaka, który znajdował się w pustym zbiorniku na terenie jednej z posesji. Po dojeździe ratowników z Łańcuta przekazano psa właścicielom, a miejsce zabezpieczono. Na tym działania zostały zakończone, a my powróciliśmy do koszar- relacjonowali druhowie z OSP Żołynia.
Strażacy spisali się na medal
W akcji ratowania malutkiego pieska uczestniczyło w sumie ośmiu strażaków oraz policja, która zabezpieczała miejsce zdarzenia. Maluszek na szczęście wyszedł obronną ręką z tej przygody.
Polecany artykuł: