Wybory na prezydenta Rzeszowa. Wspólny kandydat?
Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiedziało, że kandydatem ugrupowania w wyborach na prezydenta Rzeszowa będzie prezes spółdzielni mieszkaniowej „Zodiak” Edward Słupek. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska była pytana o kandydaturę Słupka w rozmowie z Polsat News. Przyznała, że nic jej to nazwisko nie mówi.
- Jeżeli chcemy, żeby Rzeszów był miastem, gdzie samorząd ma znaczenie, że prezydent miasta jest samorządowcem, powinien być wspólny kandydat całej opozycji i ja wierzę, że dojdzie do takiego porozumienia i koledzy z wszystkich ugrupowań i stowarzyszeń porozumieją się, bo ta gra jest wielka" - powiedziała. "Rzeszów to wspaniałe miasto i powinien tam być bardzo dobry gospodarz, więc poczekajmy na wspólne stanowisko, bo wierzę, że takie będzie. - podkreślała. - Rozumiem, że wszystkie ugrupowania szukają najlepszego kandydata z ich środowiska - to jest naturalne. Ale przychodzi taki moment, że trzeba usiąść i wybrać tę jedną osobę - powiedziała wicemarszałek Sejmu. - Ja naprawdę wierzę, że Rzeszów będzie miał dobrego prezydenta i będzie to prezydent, który będzie reprezentował i samorząd, i opozycję. - dodała.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ogłosił 10 lutego rezygnacje z zajmowanego od ponad 18 lat stanowiska. Na swoje stanowisko zaproponował polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Wicepremier Jacek Sasin zapowiedział, że w tym tygodniu będą rozmowy liderów Zjednoczonej Prawicy m.in. na temat wyborów prezydenta Rzeszowa; dodał, że kandydatury Warchoła nie konsultowano z PiS i najlepiej, gdyby był jeden kandydat Zjednoczonej Prawicy.
Kidawa-Błońska była także pytana o stanowisko zarządu PO ws. aborcji, który opowiedział się za liberalizacją przepisów. Wicemarszałek pytana, czy PSL to będzie to miejsce, gdzie będą uciekać w związku z tym konserwatyści z PO, odparła: "Przede wszystkim z Platformy nikt nie będzie uciekał nigdzie". "To, że w niektórych sprawach światopoglądowych mamy trochę inne zdanie, ale w wielu innych - dotyczących funkcjonowania naszego państwa - zgadzamy się" - podkreśliła. Platforma opowiedziała się za "zagwarantowaniem każdej Polce znajdującej się w wyjątkowo trudnej sytuacji osobistej prawa do podjęcia przez nią — po konsultacji z psychologiem i lekarzem — indywidualnej decyzji o ewentualnym przerwaniu ciąży do 12. tygodnia w bezpiecznych medycznie warunkach".