Rodzina pięcioraczków i ich losy wzbudzają mnóstwo emocji. Rodzinkę obserwuje w mediach społecznościowych mnóstwo osób, ich życie było pokazywane również w cyklu "Pełna chata" w Dzień Dobry TVN. Wiosną jak grom z jasnego nieba przyszła wiadomość o tym, że państwo Clarke zdecydowali się opuścić Polskę i przeprowadzić do pięknej wilii Tajlandii! Wielką przeprowadzkę śledzili internauci. Niedawno jednak przyszedł kryzys i rodzina rozważała nawet powrót do Polski. Teraz wydaje się, że wszystko się ułożyło.
Tajski weekend rodziny pięcioraczków
Jak wygląda weekend w rodzinie pięcioraczków z Horyńca? Pani Dominika wszystko pokazała! Dzień zaczął się od powitania dzieci bardzo wcześnie, ponieważ mała Grace nie mogła spać. Pani Dominika postanowiła wybrać się na zakupy.
- Tatuś ogarnia kuchnię. Maluszki jedzą śniadanko, a ja wybieram się na sobotnie zakupy. Wszyscy jeszcze śpią, więc idę zupełnie sama - powiedziała.
Mama pięcioraczków pokazała lokalny targ, stwierdzając, że jest bardzo dużo różnych produktów do kupienia. Kobieta szukała ziemniaków na pierogi! Niestety, poszukiwania spełzły na niczym, zakupiła więc krewetki. Cena - 14 zł za kilogram! Następnie pani Dominika udała się do europejskiego marketu, w którym można kupić m.in. ser.
Rodzina pięcioraczków w Tajlandii. Próbowanie nowych smaków
Kobieta postanowiła wyjść ze swojej strefy komfortu i na tajskim targu zakupiła "dziwne" tajskie słodycze. Postanowili je spróbować razem z mężem! Pomimo mało apetycznego wyglądu, pani Dominika i pan Vincent stwierdzili, że są smaczne. Taki smakołyk kosztuje około 50 groszy.
Później rodzina zdecydowała się na polski przysmak - pierogi! Pani Dominika pokazała proces ich tworzenia.
- Pierogi pierwszy raz w życiu wyszły mi okrągłe, kształtne, duże i bardzo smacznego. Bardzo szybko znikają - mówi pani Dominika. Przyszedł też czas na coś słodkiego - sernik! Bardzo szybko ustawiła się do niego kolejka chętnych.
Zobacz też: Co za gość u rodziny pięcioraczków w Tajlandii! Na pewno ją znacie. Tego nikt się nie spodziewał