Co się stało?

Mama pięcioraczków z Horyńca mówi o kłopotach. Szukają domu. Co się stało?

2024-12-02 14:05

Rodzina pięcioraczków z Horyńca od kilku miesięcy przebywa na wyspie Koh Lanta w Tajlandii. Rodzina zdecydowała się wyprowadzić z Polski, ale za granicą pani Dominika kontynuuje swoją aktywność w mediach społecznościowych. Mama pięcioraczków przekazała, że rodzina musi szukać nowego lokum, ponieważ do obecnego wracają właściciele, poza tym rodzina potrzebuje obniżyć koszty życia. Szczegóły poniżej.

Rodzina pięcioraczków na czele z panią Dominiką i panem Vincentem na co dzień pokazują w mediach społecznościowych, jak wygląda życie rodziny wielodzietnej. O rodzinie z Horyńca usłyszała cała Polska, kiedy na świat przyszły pięcioraczki. Od kilku miesięcy cała rodzina mieszka na wyspie Koh Lanta w Tajlandii. I chociaż życie na wyspie wydawać by się mogło rajem, nadeszły problemy.

Rodzinę pięcioraczków z Horyńca czeka przeprowadzka

Rodzina musi znaleźć nowy dom i się wyprowadzić. Właściciele nieruchomości, którą teraz wynajmują przyjeżdżają bowiem na wakacje. Dodatkowo rodzina mierzy się ze sporymi kosztami życia. Za miesiąc mieli wprowadzić się do nowego domu, na który wpłacili już depozyt. Jednak dom, który wybrali jest bardzo drogi, kosztuje ok. 12 tys. zł miesięcznie plus opłaty. Finanse rodziny są w szczególności pochłaniane na szkołę i rehabilitacje, dlatego rodzina stanęła przed trudnym wyborem.

- Nawet rozmawialiśmy z dziećmi odnośnie powrotu do Polski, ale dzieci nie chcą wracać. Dzieci są tu szczęśliwe - mówiła pani Dominika na IG.

Nowy pomysł na życie w Tajlandii

Rodzina pojechała w rejony wyspy ,w którym nigdy nie byli - w dzielnicy z dala od sklepów, morza i bez basenu ale dużo tańszy. To skłoniło ich do zastanowienia się, by zejść do niższego standardu.

Pojawił się kolejny dom - 6 sypialni, piękny ogród, bez basenu i bez wielu rzeczy. Wynajmując taki dom rodzinie przydałby się też samochód. Czy rodzina zdecyduje się na niego? Pani Dominika zaznacza, ze to czas trudnych wyborów.

Nowe wiadomości o Czarusiu 

Niedawno pani Dominika przekazała najnowsze wieści o Czarusiu, który  jest wcześniakiem i wymaga najwięcej opieki na tle swoich siostrzyczek. 

- Czaruś dzisiaj i zaledwie 4 miesiące temu ❤️ Jak wiele zmieniło się w tak krótkim czasie! Zdjęcie po prawej jest z 20 lipca 2024 – wtedy Czaruś był jeszcze maluszkiem leżącym, karmionym sondą. A potem, 25 sierpnia, stał się cud – zaczął jeść, jakby to było dla niego zupełnie naturalne. Od tego czasu krok po kroku robi postępy: pełza, siada, a my codziennie podziwiamy jego determinację. ❤️ - napisała.

Mama pięcioraczków z Horyńca opowiedziała o cudzie! Chodzi o Czarusia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki