Marzanna

i

Autor: Facebook Fot. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu. Ratownicy zostali wezwani do marzanny w rzece

ODWOŁYWANIE ZIMY

Służby w gotowości! Straż, policja i medycy na ratunek. Okazało się, że w wodzie jest Marzanna

2025-03-21 13:05

Ratownicy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu opisali niezwykłe wydarzenie, do jakiego zostali wezwani wraz z nadejściem wiosny. Po akcji zastanawiali się nawet, czy przez ich interwencję zima nie zostanie z nami na dłużej.

W mediach społecznościowych ratownicy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu opisali zdarzenie, do którego zostali wezwani 20 marca 2025 roku.

- Wczoraj, w pierwszym dniu astronomicznej wiosny nasz Zespół Ratownictwa Medycznego R 01 23 został zadysponowany nad brzeg Sanu, obok mostu w Jarosławiu.  Wzywająca służby ratunkowe kobieta twierdziła, że widzi w wodzie po drugiej stronie rzeki, ubraną w różową kurtkę osobę, zaplątaną w nadbrzeżne krzaki. Na miejsce wezwania przybyła Państwowa Straż Pożarna, Policja oraz nasz ZRM. Szybko okazało się, że to na szczęście jedynie tradycyjna Marzanna, a nie osoba w stanie zagrożenia życia.  Pytanie brzmi: czy zima odejdzie skoro została uratowana Marzanna? - zastanawiali się ratownicy.

Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ze specjalistycznym sprzętem ratowniczym do  akcji na wodzie. Ten na szczęście nie był potrzebny, a tego dnia nikt do rzeki nie wpadł. Oprócz Marzanny, która ostatecznie nie utonęła.

Marzanna jest w ludowej kulturze uosobieniem zimy i złych mocy, które trzeba przegonić, aby powitać wiosnę i odnowienie życia. W niektórych regionach naszego kraju najpierw się ją pali, a potem topi w rzece.  Może i tą z Jarosławia trzeba spalić, by pożegnać zimę i by nikogo nie straszyła?

Różowo-niebieska szklarnia w Bacówce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki